Postawa ciała zwierciadłem umysłu
Wzajemna relacja ciała i umysłu
Postawa ciała człowieka często oddaje jego myśli, emocje czy poziom energii.
Prostujemy się, kiedy jesteśmy szczęśliwi, pozytywnie uniesieni i czujemy się pewni siebie. Opadamy wtedy, gdy jesteśmy zdołowani, coś nas przytłacza. Kiedy jesteśmy znużeni lub czujemy się bezsilni.
Okazuje się, że działa to w obie strony. Umysł i ciało wpływają na siebie wzajemnie. Oznacza to, że zmieniając postawę ciała możemy wpływać na nasze przekonania, emocje i energię.
Postawa ciała a środowisko
W dawnych czasach ludzie kulili się chowając się przed drapieżcą. Dzisiaj reagują podobnie na sytuacje, które ich stresują, budzą lęk.
Kiedy ciało reaguje na otoczenie defensywnie, umysł zachowuje się tak samo. Ogranicza bardziej zaawansowane funkcje poznawcze i skupia się na przetrwaniu w danym momencie. Blokuje potencjał racjonalnego, abstrakcyjnego czy kreatywnego myślenia.
Obecne środowisko nie sprzyja prawidłowej, silnej postawie ciała. Coraz częściej siedzimy zgarbieni, z głową pochyloną w dół i do przodu, pracując przy komputerze czy przeglądając coś w telefonie. Nie służy to naszemu zdrowiu, zarówno temu fizycznemu jak i mentalnemu.
Postawa ciała a język emocji
Zwróć uwagę na to, jak język emocji odnosi się do postawy ciała.
Wtedy, gdy ktoś jest pozytywnie pobudzony, mówimy o nim, że jest uniesiony. Kiedy chcemy poprawić komuś nastrój, mówimy: głowa do góry.
Kiedy osoba jest w ponurym nastroju, powiemy, że jest zdołowana, przybita lub załamana. Komuś zabrakło energii? Stwierdzimy, że opadł z sił.
Język odzwierciedla i kształtuje rzeczywistość. Nie bez znaczenia jest to, w jaki sposób mówimy o emocjach oraz to, że mówiąc o nich, nawiązujemy do postawy ciała.
Wpływ postawy ciała na procesy psychologiczne
Power posing
Amy Cuddy jest autorką jednego z najpopularniejszych wystąpień na platformie TED. Swoje przemówienie poświęciła tematowi, wokół którego skupiła całą swoją pracę naukową – power posing.
Cuddy stwierdziła, że nasza postawa ciała nie wpływa tylko na to, jak odbierają nas inni, ale również na to, jak postrzegamy samych siebie.
Wyprostowana, ekspansywna postawa, okupuje więcej przestrzeni, okazując siłę, dominację i pewność siebie. Przygarbiona, skulona postawa, reprezentuje słabość i wątpliwości.
Wiemy już, że zachowania i uczucia wpływają na siebie wzajemnie. Uśmiechamy się, kiedy jesteśmy szczęśliwi. Badania donoszą jednak, że stajemy się szczęśliwi również wtedy, gdy się uśmiechamy. Prostujemy i wypychamy klatkę piersiową do przodu, kiedy czujemy się silni, zwycięscy. Możemy jednak najpierw przybrać silną postawę ciała, aby silnymi się poczuć.
Zachowania i działania wpływają na przekonania. Nie ma lepszego sposobu, by udowodnić sobie własną siłę, niż ją zademonstrować.
Cuddy jest zwolenniczką idei fake it till you make it. Ukuła ona własną wersję tego powiedzonka: fake it till you become it. Nawet jeżeli nie czujesz swojej siły, demonstruj ją, a zwiększysz swoją szansę na to, by urosnąć w siłę.
Power posing a research naukowy
W jednym z badań Cuddy i współpracownicy podzielili uczestników na dwie grupy. Pierwsza grupa dostała instrukcję, by wykonywać pozy siły. Są to postawy ekspansywne, wyprostowane, z rozłożonymi na boki rękoma i nogami. Drugą grupę poproszono, by przybierała ,,słabe” postawy, charakteryzujące się zamkniętą, skurczoną pozycją. Badani wykonywali swoje pozy przez dwie minuty.
Uczestnicy, którzy wykonywali pozy siły, wykazali większą skłonność do ryzyka, wzrost poziomu testosteronu oraz spadek poziomu kortyzolu. Raportowali także większe subiektywne poczucie siły.

Osoby, które przybierały słabe postawy, przejawiały mniejszą skłonność do ryzyka, a także odnotowały spadek poziomu testosteronu i wzrost poziomu kortyzolu. Ich postrzegane poczucie siły zmalało.

W kolejnym badaniu uczestnicy podeszli do rozmowy kwalifikacyjnej. Przed rozmową jedna grupa wykonywała silne pozy, a druga słabe pozy. W rozmowie kwalifikacyjnej znacznie lepiej spisali się uczestnicy, którzy przed rozmową przybierali pozy siły. Przekonali do siebie rekruterów. Wynikało to przede wszystkim z ich prezencji – byli bardziej pewni siebie, przekonujący, entuzjastyczni i autentyczni.
Do wyników badań Cuddy i współpracowników trzeba podejść jednak ostrożnie, z dystansem. Są one przykładem kryzysu replikacyjnego w psychologii. Oznacza to, że wielu badaczy odwzorowuje warunki eksperymentalne z badań Cuddy i jej zespołu, jednak nie uzyskuje równie optymistycznych wyników. Temat power posing wciąż jest zgłębiany i badany.
Postawa ciała i dialog wewnętrzny
Jednym z czynników, które wpływają na performance, jest treść dialogu wewnętrznego. Jak się okazuje, ważne jest nie tylko to, co mówimy, ale również jak to mówimy. A także to, jaką postawę obecnie prezentujemy.
Optymistyczny dialog wewnętrzny przynosi większe pozytywne skutki w kombinacji z wyprostowaną postawą ciała, w kontraście wobec przygarbionej postawy. Wykazali to Javier Horcajo wraz z współpracownikami, którzy przeprowadzili w 2023 roku serię badań. Wzięli w nich udział piłkarze, których zadaniem było wykonać sprintem slalom między stożkami oraz drybling z piłką między tymi samymi przeszkodami, a także sportowcy z różnych dyscyplin, którzy sprawdzili się w pompkach i podciągnięciach na drążku.
Wyniki wykazały, że silna, wyprostowana postawa wzmacniała działanie pozytywnego dialogu wewnętrznego, a postawa opadnięta je osłabiała. Wyprostowana postawa nadawała stwierdzeniom pewności i wiarygodności, co wspierało performance sportowców.
W przypadku przygarbionych sportowców stosujących pozytywny dialog wewnętrzny, ciało nie szło w parze z treścią ich myśli, zmniejszając ich wiarygodność.
Postawa ciała a pamięć
Badania wykazują również związek postawy ciała z przywoływaniem wspomnień z pamięci.
Kiedy siedzisz w załamanej, zapadniętej pozycji, znacznie łatwiej jest Ci przypominać sobie negatywne zdarzenia, głównie takie, które kojarzą się z beznadzieją i bezsilnością. Dla kontrastu, badani, którzy siedzieli w wyprostowanej, uniesionej pozycji, łatwiej przypominali sobie pozytywne wspomnienia, które kojarzyły im się z poczuciem siły.
Erik Peper wraz ze współpracownikami zaproponowali w artykule z 2016 roku następujące ćwiczenie:
Usiądź wygodnie w fotelu, a następnie zgarb się tak, by plecy były zaokrąglone w kształcie litery C. Następnie pozwól, by głowa opadła i spójrz na podłogę między Twoimi udami.
W tej pozycji przypomnij sobie wspomnienia, które kojarzą Ci się z beznadzieją, bezsilnością i przygnębieniem. Rób to przez 30 sekund.
Następnie pozwól tym myślom i obrazom odejść, po czym, nie zmieniając pozycji i wciąż patrząc w dół, przywołaj pozytywne, szczęśliwe wspomnienia, przywodzące na myśl poczucie siły. Rób to przez 30 sekund.
Zmień pozycję i usiądź prosto, z kręgosłupem lekko wygiętym w funkcjonalnej krzywiźnie i głową uniesioną wysoko, patrząc lekko w górę.
W tej pozycji przypomnij sobie wspomnienia, które kojarzą Ci się z beznadzieją, bezsilnością i przygnębieniem. Rób to przez 30 sekund.
Następnie pozwól tym myślom i obrazom odejść, po czym, nie zmieniając pozycji i wciąż patrząc w górę, przywołaj pozytywne, szczęśliwe wspomnienia, przywodzące na myśl poczucie siły. Rób to przez 30 sekund.
Po wykonaniu ćwiczenia zastanów się: w której pozycji łatwiej było przywołać negatywne wspomnienia, a w której chętniej wpadały do głowy te bardziej pozytywne i szczęśliwe? Przytłaczająca liczba osób odpowiada, że łatwiej przypomnieć sobie pozytywne zdarzenia będąc w pozycji wyprostowanej, a negatywne zdarzenia w pozycji przygarbionej.
Postawa ciała a siła
W badaniu Erika Pepera i współpracowników uczestnicy dobrali się w pary. Podzielili się na dwie role – pozującego i testera.
Zadaniem pozującego było wyciągnąć rękę w bok. Jednocześnie przybierał on najpierw słabą, a później silną postawę. Tester stał za pozującym i wywierał presję na jego wyciągniętą rękę tak, aby zepchnąć ją w dół. Pozujący miał stawiać owej presji opór.
Po wykonaniu zadania osoby, które pozowały, miały ocenić własną siłę. Testerzy również mieli ocenić siłę pozującego. Analiza wyników wykazała, że zarówno pozujący jak i testerzy oceniali siłę jako wyższą, kiedy pozujący przybierał wyprostowaną postawę.
Pozujący donosili, że będąc w pozycji przykurczonej, nie tylko mieli rzeczywiście mniej siły, ale również czuli się słabsi.

Podsumowanie
Temat postawy ciała jest niszowym zagadnieniem w psychologii sportu i performance.
Wyniki badań i ludzkie doświadczenia wykazują jednak, że postawa ciała wywiera istotny wpływ na nasze przekonania, pewność siebie i poziomy energii.
Warto zatem stosować się do wymienionych w tym tekście reguł, wyprostować się i iść przez życie z wypiętą piersią i głową w górze.
Źródła
Briñol, P., Petty, R. E., & Wagner, B. (2009). Body posture effects on self‐evaluation: A self‐validation approach. European Journal of Social Psychology, 39(6), 1053-1064.
Carney, D. R., Cuddy, A. J., & Yap, A. J. (2010). Power posing: Brief nonverbal displays affect neuroendocrine levels and risk tolerance. Psychological science, 21(10), 1363-1368.
Cuddy, A. J., Wilmuth, C. A., & Carney, D. R. (2012). The benefit of power posing before a high-stakes social evaluation. Harvard Business School working paper series# 13-027.
Horcajo, J., Mateos, R., & Tannion, K. (2024). The interplay between self-talk and body posture on physical performance: Analyzing a moderated serial multiple mediation model. Psychology of Sport and Exercise, 70, 102534.
Peper, E., Booiman, A., Lin, I. M., & Harvey, R. (2016). Increase strength and mood with posture. Biofeedback, 44(2), 66-72.